Publikacja z dwutygodnika Samo Życie
www.samo-zycie.com
Autor: Leonard Paszek
Polonia Bottrop – z Bolzenplatzu do Kreisligi B
Zaczęło się od małej grupki „Aussidlerów”, która w latach 90. grała w wolnym czasie na tzw. Bolzenplatzach, czyli małych ogólnodostępnych boiskach. Poznali się na Sprachkursach albo na polskich mszach. Spotykali się w soboty po pracy, pograli w piłkę, później był grill i piwko. Z czasem do męskiego grona zaczęły dołączać żony i partnerki, zawiązywały się znajomości i przyjaźnie. Pod koniec lat 90. „podwórkowe” mecze stały się regularnymi spotkaniami Polaków, tzn.. w większości Aussidlerów. Ktoś wówczas rzucił hasło żeby stworzyć polonijną drużynę. Coraz częściej zaczęto się nad tym zastanawiać. W maju 2000 roku „słowo stało się ciałem”, a dokładnie grupa Aussidlerów pod kierownictwem Eugena Wojcika i Dariusza Wali zarejestrowała klub sportowy pod nazwą FC Polonia Bottrop.
Drużyna grała początkowo w Hobbylidze B, w lokalnych rozgrywkach amatorskich. Natychmiast w pierwszym sezonie rozgrywek drużyna mogła się pochwalić pierwszym sukcesem - Polonia Bottrop zajęła 1 miejsce, i tym samym zdobyła awans do Hobbyligi A. Tam w sezonie 2001/2002 zajęła już 5 miejsce, a rok później 3, równocześnie zdobywając Puchar Hobbyligi A.
Jednak Polonusom z Bottrop było to wszystko mało. W sezonie 2003/2004 wygrali rozgrywki Hobbyligi A z dużą przewagą punktową nad pozostałymi, i na dodatek z jedną porażką, do tego w ostatnim meczu. Po tych imponujących sukcesach, postanowiono w 2004 r. skończyć z amatorszczyzną i spróbować sił w zorganizowanych strukturach rozgrywek DFB. I tak FC Polonia Bottrop sezon 2004/2005 rozpoczęła w Kreislidze C. Ukończyła go na 11 miejscu. Tradycyjnie jednak Polonusi pieli się ciągle w górę. Sezon 2005/2006 zakończyli już na 6 miejscu, a rok później awansowali do Kreisligi B. Pierwszy w niej sezon 2007/2008 zakończyli na 8 pozycji. Niestety, sukces… czasem tez musi mieć gorzki smak. W sezonie 2008/2009 Polonia Bottrop wróciła do Kreisligi C, w której zajęła 2 i 4 miejsce w kolejnych sezonach. Rok później nastąpił już powrót do Kreisligi B. Obecnie drużyna zajmuje 14 miejsce w tabeli, z 17 punktami Ma za sobą 5 zwycięstw, 2 remisy oraz 14 porażek.
Przyszłość pokaże, czy Polonia Bottrop dalej będzie sięgać po kolejne sukcesy. Założyciele optymistycznie spoglądają w przyszłość, ponieważ jest coraz więcej zapaleńców chętnych do grania. Martwi ich jedynie brak własnego pomieszczenia biurowego. Czas jednak leci, włosy siwieją, siły opadają, a Polonia Bottrop wciąż działa. Jej ideą jest szerzenie pozytywnych postaw, promowanie polskiej wspólnoty, utrwalania języka polskiego, kultury i tradycji.
Finansowo Klub utrzymuje się jedynie ze składek członkowskich oraz drobnych datków sponsorów. Chociaż pieniędzy niewiele, to atmosfera w drużynie jest bardzo familijna i polska, chociaż na co dzień większość posługuje się językiem niemieckim.
Zarząd Klubu tworzą:
Dariusz Wala –Prezes
Roman Giza – wiceprezes
Mateusz Bogdan – wiceprezes
Januz Konieczny – skarbnik
Hubert Kowalski – kierownik drużyny
Adrian Szymon – trener, równocześnie najmłodszy trener w Kreislidze, ma 24 lata
Darek Wala Adrian Schymon Roman Giza
