Fot. Miroslaw Nowacki

 

Benedykt Frąckiewicz – Chór Benedictus

Chór Benedictus z Polskiej Misji Katolickiej w Wuppertal często występuje wspólnie z Orkiestrą Dętą Szkoły Muzycznej w Solingen z programem Friedenskonzert. Obydwoma dyryguje Benedykt Frąckiewicz – człowiek pochłonięty muzyczną pasją i zaangażowany w wiele muzycznych projektów, z których wymienić warto: Duet z żoną Różą Frąckiewicz „Benrose”, trio jazzowe z żoną i Tomaszem Glancem „TRB”, chór „Benedictus”, którego jest założycielem oraz prowadzenie orkiestry dętej. Oprócz tego jest organistą w kościele i nauczycielem gry na saksofonie w szkole muzycznej. Angażuje się również w wiele polsko-niemieckich projektów muzycznych. Z „Benrose” zrobił niejedno mini-tourne po Stanach Zjednoczonych, gdzie wykonywał m.in. program „Jednego Serca”, przyjęty przez Polonię amerykańską z dużym odzewem.

Podczas Friedenskonzert wykonywane są m.in. utwory: Feliksa Nowowiejskiego, Krzysztofa Krawczyka, Czesława Niemen, Jana Sebastiana Bacha, Ryszarda Wagnera.

Chór „Benediktus” powstał w 1998 r. z inicjatywy Benedykta Frąckiewicza i ówczesnego proboszcza ks. Jana Urbanka. Na pierwszą próbę zgłosiło się 5 sopranów, 6 altów, 6 tenorów i 4 basy. Pierwszy występ miał miejsce podczas uroczystości Trójcy Przenajświętszej 7 czerwca 1998 r. Podczas kolejnych już występów dyrygent i chórzyści stawiali sobie coraz wyżej poprzeczkę. Ambitny program śpiewają już na 4 głosy, pojawiają się też arie dla solistów m.in.: sopran – Agnieszka Skowronek, alt – Róża Frąckiewicz, bas – Jan Rys. Ambitny i przyswajalny repertuar staje się coraz bardziej atrakcyjny. Chórzyści zapraszani są do sąsiednich parafii, nie tylko na msze dla Polaków. Śpiewali również w Belgii oraz w Polsce na Międzynarodowym Festiwalu Piosenki Religijnej w Rumi, gdzie zdobyli wyróżnienie. Niesamowitym przeżyciem są dla nich koncerty dla ciężko chorych w hospicjum.

Repertuar nie ogranicza się tylko do pieśni kościelnych. Kierownik chóru coraz częściej wprowadza w repertuar elementy jazzu, gospel oraz piosenki biesiadne.

Śpiewanie chóralne powoli zanika. Jeszcze 10-15 lat temu niemal w każdej polskiej parafii działał chór polonijny, stare organizacje polonijne, jak Rodło, czy Zgoda, organizowały kilka razy w roku koncerty okolicznościowe, w których występowały chóry poszczególnych gromad, czy oddziałów. Benedykt Frąckiewicz jest obecnie zadowolony z „jakości” oraz ilości chórzystów. Prze kilkanaście lat wspólnego śpiewania zdążyli się już tak mocno zżyć z sobą, że często razem spędzają urlopy i uczestniczą w wielu imprezach. Czują się jak jedna rodzina, wspólnie śpiewają , wspólnie świętują oraz wspólnie spędzają wolny czas.

Benedykt Frąckiewicz w Pepe-Tv: http://www.pepe-tv.de/?s=Frackiewicz

 

Fot. R. Widera