Dariusz Dawid

Urodził się w 1966 r. w Olsztynie jako Dariusz Urtnowski. Od siódmego roku życia zajmował się czynnie sportem, począwszy od biegania i strzelania, a skończywszy na doskonaleniu sztuk walki. Ukończył Technikum Samochodowe i w wieku 20 lat wyjechał do Niemiec.

Często  się  przeprowadzał, w ciągu trzynastu lat tułaczki przeprowadzał się z rodziną dziewięć razy. Obecnie mieszka w Dortmundzie, ma dwie córki. Wiersze zaczął pisać mając 40 lat. Kocha ciszę, która podpowiada mu poszczególne strofy jego wierszy. Ostatnio zaczął pisać wiersze dla dzieci. Pracuje jako kowal.

 

 

Cisza

 

cisza przewierca mnie na wylot

może dlatego, że upojnie było

odrętwiałe już mam kości

nie ze złości...

powykręcane z rozpaczy stawy

od trzymania tej buławy

brzemię wielkie na mnie ciąży

a cisza w moim ciele krąży

krzyczeć chciałbym do woli

czy ta cisza mnie wyzwoli?

 

 

dylemat dorosłego

 

kupiłem dom

a w tym domu stoi słoń

co tu począć z takim fantem

gdy ktoś wrobił mnie już kantem

jakiś sposób już się znajdzie

myśl mnie może jakaż najdzie

może zburzyć jakąś ścianę

będą cegły

i kupić nowy dom za nie

może podnieść dom do góry

tak żeby uniosły się mury

może oknem wypchnąć słonia

taka jest idea moja

nazajutrz

przyszło dziecko, korek otworzyło

i cale powietrze ze słonia spuściło

 

 

Doskonałość

 

A w życiu nikt nie jest doskonały,

Chociaż zmierza do doskonałości.

Są tylko niedoskonałości,

Wynikające z ludzkiej troskliwości.

 

 

Łzy

 

Widziałem łzy w oczach

Słyszałem płacz po nocach.

Ból me serce przeszył,

Pomyślałem, że już nie będę grzeszył.

Wszyscy w zadumie pogrążeni,

Taką sytuacją są zmęczeni.

Ci co odchodzą stoją na ulicy,

Ci co zostają stoją w pylicy.

Sam już nie wiem co bym wolał,

Myślę, że na pewno oliwy bym nie dolał.

Ogień sam poradzi sobie

a sprzątanie zostawi tobie.

 

 

Dariusz Dawid w PEPE TV

www.pepe-tv.de/?s=Darius