Marta Wrońska-Gruszko
urodziła się w 1977 r. w Gdyni. Ukończyła Studium Medyczne w Gdańsku, gdzie zdobyła zawód Technika Analityki Medycznej, następnie ukończyła Wydział Chemii Uniwersytetu Gdańskiego. Pracuje w laboratorium w Wuppertalu i zajmuję się badaniem wody pitnej, wód gruntowych i kontrolą odprowadzanych przez różne firmy ścieków.
Poza tym chętnie podróżuje, przez cztery lata śpiewała w Chórze Benedictus (sopran) w Wuppertalu i wraz z mężem pływa kajakiem po Harkortsee (Wetter a.d. Ruhr).
***
W dusznym zachwycie co tak dech zapiera
Wracam od Ciebie ścieżką miękką, dżdżystą
Jeszcze niedawno sięgająca nieba
Bosa ma noga unurzana w błocie
A obok jest zimny kamień
Kałuża, płot i kot na płocie
Wracając z raju
Wychodząc w niewolę
Tęsknoty za duszą
Ciała pożądania
Chylą się ku mnie
Owoce rozkoszy
I słodkim sokiem
Plamią mi ubrania
**
Pomiędzy Tobą a mną
Plotę misterne koronki
Pomiędzy brzegami naszych snów
Zszywając te światy
W skomplikowany wzór
Który możemy
Wspólnie odczytać
**
Nie martw się
Ja na pewno zostanę
I będę dmuchać tylko w nasze ognisko
I będę zmywać tylko nasze talerze
I wydeptywać nasze dywany
Wyglądać przez nasze okna
Wieczorami będę
Zrzucać bieliznę na
Nasze krzesła przy naszym stole
Zawsze będę wracać
Do naszego domu
I często myśleć
O naszych dzieciach
I gdy będę
Wchodzić do kościoła
Zostawię w domu
Kadzidełko zapalone
Przed Buddą.
**
Już we mnie nie ma
Strachu, niepewności
Samotności, wspomnień
Już we mnie nie ma
Tylko duch wolności
Tylko jeszcze mówi do mnie
Już we mnie nie ma
Jaskółki mkną, szybują
Po rozłożystym niebie
Już we mnie nie ma
Ciebie